Święty Bolesławie, patronie pogubionych w życiu podlotków, wstawiaj się za nami…
…kiedy:
– w codziennym życiu brakuje siły do uczenia się na błędach, widzenia analitycznego, które prowadzi do najprostszych wniosków;
– wśród splątanych myśli brakuje logiki, tej na „tak-tak, nie-nie”;
– zapatrzeni w siebie nie widzimy ogółu, skomplikowanej lecz pięknej jak wzór chemiczny struktury budującej wspólnotę, społeczeństwo, polis;
– nasze sumienia nadżera rdza i zapominamy, że cel jest Jeden…
Niech korozja się nas nie ima. Proszę.
Pisał dawny podlotek, który miał zaszczyt raz słuchać Twojego wykładu z historii filozofii, Profesorze, przed olimpiadą polonistyczną w 2002 r.
❤
PolubieniePolubienie
❤️
PolubieniePolubienie